Fontys University of Applied Science to jedna z najlepszych uczelni tego typu w Europie. Trzy największe kampusy Fontys znajdują się w Eindhoven, Tilburg oraz Venlo na południu Holandii, niedaleko granicy w Niemcami i z Belgią. Jest to jeden z najbardziej dynamicznych regionów w Europie. Dzięki tanim liniom lotniczym można łatwo dostać się tam z Polski.
Programy oferowane przez Fontys skupiają się w dużym stopniu na praktyce. Udział w anglojęzycznym programie umożliwia współpracę z ludźmi różnych narodowości i tworzenie własnej sieci międzynarodowych kontaktów. Student ma duży wpływ na program swoich studiów i dalszą karierę zawodową.
Obowiązkową częścią studiów są 2 praktyki zawodowe (każda trwa 5 miesięcy). Po ukończeniu studiów absolwent ma już zatem prawie roczne doświadczenie zawodowe. Praktyki organizowane są głównie w Niemczech – w takich firmach, jak SONY, BOSCH, DAIMLER BENZ, AUDI, VW, a także w ponad 400 firmach na całym świecie. Praktyki często pomagają w otrzymaniu już stałego zatrudnienia w tej samej firmie.
Warunkiem przystąpienia do rekrutacji są przyzwoite wyniki z egzaminu maturalnego oraz dobra znajomość języka wykładowego: angielskiego lub niemieckiego.
Uczelnia oferuje szeroki wybór programów w języku angielskim z zakresu businessu, zarządzania, technologii informacyjnych oraz studiów inżynierskich. Uniwersytet oferuje także program z zakresu fizjoterapii.
Podobnie jak na innych uczelniach holenderskich, czesne na programach licencjackich jest w większości finansowane przez państwo. Student będący obywatelem UE ponosi jedynie część kosztów.
Uczelnia ma bardzo dobre, nowoczesne „zaplecze”, mam tutaj na myśli na przykład ilość komputerów do dyspozycji uczniów, ilość sal (w większości są projektory + zwykłe tablice), bibliotekę czy stołówkę a przede wszystkim stronę internetową, dzięki której kontakt na linii uczniowie-nauczyciele jest bardzo łatwy (e-maile, „tablica” z ważnymi wiadomościami, przejrzysty plan na kilka tygodni, prezentacje używane podczas wykładów i dodatkowe materiały dla uczniów).
O programie wciąż wiele nie mogę powiedzieć (studiuję dopiero miesiąc), ale wrażenia mam bardzo pozytywne, zaczynając od międzynarodowej grupy uczniów, do przejrzyście prowadzonych zajęć i ogólnej przyjaznej atmosfery. Prawdą jest, że potrzebne jest dużo samodzielnej nauki, jako iż na każdym z wykładów przerabiamy dużo materiału.
Wykładowcy kładą duży nacisk na zajęcia praktyczne, zarówno w szkole (mamy specjalne workshopy, na przykład z Międzynarodowego Zarządzania i Zarządzania Operacyjnego, na których w praktyce stosujemy wiedzę zdobytą na wykładach) jak i po zajęciach (wiele materiałów udostępnionych na portalu naszego kierunku, zadania dodatkowe itp.). Jest także możliwość uczęszczania na dodatkowe zajęcia z trudniejszych przedmiotów, o których wiadomo, że sprawiają wiele problemów uczniom, takich jak Księgowość (dodatkowa matematyka i zajęcia prowadzone na zasadzie korepetycji).
Rozwijane są także nasze umiejętności z języka angielskiego – prowadzone będą kursy na poziomie B2 i C1, na których będziemy skupiać się na biznesowym języku.
Masz pytania? Skontaktuj się z nami jeszcze dziś (telefonicznie, mailowo, osobiście lub przez poniższy formularz):
